Nosisz pod sercem swoje maleńkie szczęście. Czujesz delikatne kopniaczki, z czasem coraz silniejsze… Głaszczesz maleństwo, śpiewasz mu, czytasz, opowiadasz, wyobrażasz sobie jak będzie wyglądać Twoja córeczka lub synek. Wreszcie, po długich miesiącach oczekiwania, pojawia się na świecie Twój ukochany, doskonały w każdym calu Aniołeczek. Całujesz maleńkie stópki, liczysz paluszki, patrzysz w oczka i zalewa Cię fala miłości. Tak mocno tulisz swe dzieciątko, tak bardzo chcesz zatrzymać świat, by cieszyć się tym szczęściem jak najdłużej… A czas nieubłaganie mknie…
Znam doskonały sposób, by go zatrzymać! Sprawić, by te chwile, kiedy trzymasz w ramionach swój mały skarb, zostały z Tobą na zawsze!
Tym sposobem jest sesja noworodkowa. Dzieciątko tak szybko rośnie, zmienia się jego mimika, grymasy. Każdego dnia zauważasz coś nowego. Stąd tak ważne jest uwiecznienie tego ulotnego okresu w kadrach!
Sesję noworodkową najlepiej jest wykonać do 21 dnia życia. Wykonuję ją w studio lub u klientów.
Dysponuję wszelkimi potrzebnymi akcesoriami noworodkowymi i dodatkami pozwalającymi stworzyć niezapomnianą pamiątkę pierwszych dni życia Twojego maleństwa.
W trakcie sesji robię zdjęcia głównie maleństwu, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by połączyć sesję noworodkową z rodzinną. Moim celem jest stworzenie cudownych ujęć, dlatego szczególnie dbam o Wasz komfort i dobre samopoczucie.
W swojej ofercie nie zapominam o starszych dzieciach. Również one zasługują, by uwiecznić je w pełnych magii kadrach.
Dzieci zawsze były, są i będą niezwykle wdzięcznym obiektem do fotografowania. Rozkoszna mimika, słodkie spojrzenia, czarujące uśmiechy. Któż z nas nie roztapia się pod ich wpływem jak kostka lodu w promieniach słońca?
Ileż to zdjęć uroczego szkraba znajduje się w Twoim telefonie? A ile z nich tak naprawdę nadaje się do wydruku? Ups…otóż to 😉
To wszystko dlatego, że Twoje sreberko jest niezwykle ruchliwe i niezmiernie trudno jest zrobić choć kilka dobrych ujęć. Doskonale wiem ile cierpliwości i odpowiedniego podejścia do tego potrzeba.
Sesje dziecięce zawsze stanowią ogromne wyzwanie. Nigdy nie wiadomo na ile konkretne dziecko będzie chciało współpracować. Moja w tym głowa, by dotrzeć do dziecka i sprawić, by się uśmiechnęło i spojrzało na mnie.